Jakiś czas temu natknęłam się na cytat, który zapadł mi w pamięć. Od tamtej pory wracał do mnie co jakiś czas, prowokując do różnych przemyśleń.
„One day, you’ll just be a memory for some people. Do your best to be a good one.”
www.livelifehappy.com
– Pewnego dnia będziesz tylko wspomnieniem dla niektórych ludzi. Postaraj się, aby było dobre.
ŚLAD
Każdy z nas ma wpływ na ludzi, z którymi się styka.
Jako manager oddziałujesz na ludzi silniej. Bez względu na to, jaki jesteś.
Pozostawiasz po sobie ślad. Dobry lub zły.
Tym śladem jest różnica, jaką wprowadzasz do życia pracowników i współpracowników. Tylko dlatego, że pojawiłeś się na ich ścieżce zawodowej.
WSZYSTKO SIĘ LICZY
Ten fakt sprawia, że ciąży na Tobie odpowiedzialność. Za to, co robisz, a także za to, czego nie robisz. Świadomie bądź nieświadomie.
Nie zakładaj, że trochę podziałasz inaczej, a potem to odkręcisz. To tak nie działa. Całokształt Twojego postępowania, Twoja postawa, budują opinię o Tobie.
Suma wspomnień osób, które miały lub mają z Tobą styczność, składa się na Twoją markę jako managera.
PROSTO W OCZY
To również kształtuje Ciebie jako managera. Niezależnie, ile z tego będziesz brał do siebie, a ile odrzucał. Możesz pozostawić to przypadkowi, a możesz świadomie budować swoją markę managera.
Patrząc się wstecz, widzę w jaki sposób wspomnienia, które pozostawiłam ludziom wpłynęły na rozwój mojej kariery zawodowej. Na to, jak mnie postrzegają. Na to, jak sama siebie postrzegam, jaką czuję spójność siebie.
Cokolwiek robisz jako manager, pamiętaj, że wpłynie to na to, jak będziesz postrzegany. Przez innych i przez samego siebie. Postępuj tak, abyś mógł spojrzeć prosto w oczy – sobie i innym ludziom. Bez wyrzutów sumienia.
